Zmiany w prawie farmaceutycznym uderzą w rodzime, małe i średnie firmy

Przedstawiciele sieci aptek krytycznie oceniają propozycje ograniczenia liczby aptek w rękach jednego właściciela. Ma to chronić rynek przed ekspansją kapitału zagranicznego, którego w Polsce prawie nie ma. Zmiany proponowane przez posłów uderzą za to w polskich małych i średnich przedsiębiorców – ocenia Leszek Jargan, prezes grupy polskich aptek „Apteka Blisko Ciebie”. To oni stanowią znakomitą większość rynku. Liczba sieci aptecznych rośnie przede wszystkim dzięki niewielkim przedsiębiorstwom.

– Na rynku istnieje 5 sieci z kapitałem zagranicznym. To zaledwie 4 proc. rynku. Następne 5–7 dużych sieci to sieci z polskim kapitałem należące do dużych krajowych podmiotów. Znakomitą większość pozostałych sieci tworzą małe i średnie podmioty gospodarcze, firmy rodzinne, które mają w swoich rękach od 5 do kilkudziesięciu aptek – podkreśla w rozmowie z agencją Newseria Biznes Leszek Jargan, prezes grupy polskich aptek „Apteka Blisko Ciebie”.

Z raportu „Rynek dystrybucji farmaceutycznej w Polsce” przygotowanego przez Fundację Republikańską wynika, że w kraju działa ponad 14,7 tys. aptek i punktów aptecznych. Na rynku funkcjonuje ponad 390 sieci aptecznych mających pięć i więcej aptek. To 38 proc. wszystkich placówek działających na rynku. Tylko 16 sieci składa się z więcej niż 50 aptek w całym kraju, w tym cztery mają ponad 100 placówek.

Liczba aptek i sieci aptek rośnie, nie jest to jednak zasługa gigantów, a rozwijających się małych i średnich przedsiębiorstw. Sieci apteczne to w dużej mierze firmy rodzinne, często będące własnością farmaceutów.

Rynek aptekarski czeka sporo zmian. Jedna z najważniejszych zmian proponowanych przez parlamentarny zespół ds. regulacji rynku farmaceutycznego, dotyczy własności aptek. W rękach jednego właściciela będą mogły się znaleźć najwyżej cztery apteki.

Raport Fundacji Republikańskiej wskazuje, że na ekonomiczną sytuację apteki wpływają coraz bardziej produkty o cenach wolnorynkowych. Stąd większe znaczenie mają zdolności menedżerskie ich właścicieli, umiejętności uzyskiwania lepszych warunków handlowych, które wypływają z efektu skali. Grupa zawsze ma lepszą pozycję negocjacyjną i większy potencjał niż pojedyncza placówka. Z tego powodu apteki sieciowe są chętniej odwiedzanie przez Polaków – apteka sieciowa przyciąga średnio 61 proc. więcej klientów i pacjentów niż apteka indywidualna i generuje obrót wyższy o 72 proc.

Pacjenci wybierają apteki sieciowe, gdyż mogą tam liczyć na niższe ceny, szeroki asortyment produktów oraz wysoką jakość obsługi. Farmaceuta w aptece sieciowej zwolniony jest bowiem z wielu czynności administracyjno-zarządczych, które wykonuje za niego centrala, mogąc w 100 proc. skupić się na kontakcie z pacjentem.

 Staramy się, aby pacjent przychodził do nas dlatego, że nasi farmaceuci są najbardziej fachowymi ludźmi na rynku. My konkurujemy z aptekami indywidualnymi jakością, a nie jesteśmy dla nich zagrożeniem – wskazuje Jan Zając, prezes sieci ZIKO Apteka.

– Nie ma mowy o tym, żebyśmy jako firma byli zagrożeniem dla pojedynczej apteki. Często współpracujemy z osobami, które posiadają jedną aptekę, szanujemy się nawzajem, korzystamy ze wspólnych rozwiązań – mówi Leszek Jargan.

Jak podkreśla, dla indywidualnych aptek zagrożeniem są one same. Jeśli przez lata nie zostały doinwestowane, klienci wybiorą te nowsze, z większym asortymentem i fachową obsługą.

– To jakość świadczonych usług sprawia, że apteka jest konkurencyjna, a nie fakt, czy jest sieciowa, czy nie jest. Są takie miejscowości, gdzie lokalny farmaceuta ma trzy apteki i jako sieć nie jesteśmy się w stanie przebić, bo przez lokalną społeczność jest uważany jako lepszy. Nie obrażamy się na to, wiemy, że musimy tam wykonać jeszcze dużą pracę – mówi Jan Zając.

Projekt nowelizacji ustawy Prawo farmaceutyczne zakłada przeniesienie na farmaceutów odpowiedzialności za prowadzenie aptek. Zdaniem Leszka Jargana w nowelizacji nie bierze się pod uwagę tego, że w aptekach prowadzonych przez jednego farmaceutę na właściciela spada dużo administracyjnych obowiązków. Dodaje, że wystarczającym zabezpieczeniem prawidłowego funkcjonowania apteki jest dziś obowiązujący wymóg, by kierownik apteki był farmaceutą.

– W aptece sieciowej kierownik, który jest farmaceutą, może cały swój czas poświęcić na sprawowanie właściwej opieki farmaceutycznej. Natomiast jeśli farmaceuta jest właścicielem apteki, to nie ma on takiego komfortu, bo jako właściciel apteki ma wiele obowiązków. To dokonywanie wszystkich płatności, składki ZUS-u, sprawy księgowe, śledzenie na bieżąco wszystkich zmian na rynku, wizyty w urzędach. Dlatego ma on niezwykle mało czasu na to, żeby poświęcić go na sprawowanie właściwej opieki farmaceutycznej. A to jest często argumentem podawanym przez Naczelną Radę Aptekarską jako uzasadnienie wprowadzenia zmian w ustawie Prawo farmaceutyczne – podsumowuje Leszek Jargan.

Previous Od września 2017 r. szkoły mają mieć możliwość wyboru podręcznika
Next Outsourcing pracowników nadużywany przez nieuczciwe firmy

You might also like

Wiadomości 2 komentarze

Wydatki na aplikację prawniczą – kiedy można odliczyć od przychodu?

Prawnicy prowadzący działalność gospodarczą mogą zaliczyć do kosztów uzyskania przychodów wydatki poniesione na aplikację swojego pracownika. Taki przywilej nie przysługuje jednak w odniesieniu do wydatków poniesionych na ich własną aplikację.

Wiadomości 0 Comments

Jak powstaje wzór przemysłowy?

Każda firma, która wytwarza towary lub przygotowuje oryginalne wyroby dba o ich wyjątkowy i niepowtarzalny charakter. Ważna jest ochrona, aby konkurencja nie skorzystała z zamysłu rywali biznesowych. Czy wyrobienie wzoru

Wiadomości 0 Comments

Jak powinna zostać przeprowadzona eksmisja?

W zgodzie z przepisami eksmisja przeprowadzana jest w najtrudniejszych przypadkach. Oczywiście wcześniej wysyła się pisma informacyjne lub ponaglenia. Jeśli nie przynoszą rezultatów spółdzielnia lub właściciel mieszkania muszą podjąć ostateczne kroki.

0 Comments

No Comments Yet!

You can be first to comment this post!

Leave a Reply