Studencie. Uważaj na ukryte koszty. Czytaj umowy

Studencie. Uważaj na ukryte koszty. Czytaj umowy

Wybierając się na studia należy dokładnie przeczytać umowę z uczelnią, a zwłaszcza jej punkt dotyczący płatności. Często zdarza się bowiem, że są tam ukryte koszta, o których nie mamy pojęcia a potem po kilka tygodniach okazuje się, że musimy za coś dodatkowo zapłacić albo że nagle podniesiono nasze czesne.

Uczelnie, w tym także szkoły policealne stosują dziś przeróżne triki, aby zaoferować swoją ofertą przyszłych studentów i przyciągnąć ich do siebie. Jednym z takich chwytów są niskie koszty nauki. Często jednak okazuje się, że to, co zaoferowano nam na początku to wcale nie jest bardzo korzysta oferta i dopiero po podpisaniu umowy dowiadujemy się, że istnieją jeszcze ukryte, dodatkowe koszty, które musimy ponieść. Wiele szkół chwali się niskim czesnym. Może rzeczywiście takie ono jest, ale często nie zawiera opłat dodatkowych, takich jak np. za wydanie legitymacji, indeksu, dyplomu czy nawet za możliwość podejścia do egzaminu. Często dzieje się też tak, że szkoła niespodziewanie z miesiąca na miesiąc podnosi czesne. Warto jest więc wcześniej zapytać w sekretariacie, czy aby na pewno nie trzeba będzie za coś płacić dodatkowo a ustalone czesne jest kwotą stałą.

Tak jest choćby w szkołach policealnych GoWork.pl Podpisując umowę mamy w niej zagwarantowany punkt, że opłata jest stała a szkoła nie zwiększy jej wraz z kolejnymi semestrami. Student nie ponosi i w przyszłości nie poniesie też żadnych dodatkowych opłat. Jedyne co może się zdarzyć to drobna kwota za brak uzyskania 50% frekwencji w miesiącu, wymaganej do zaliczenia przedmiotu, ale informacja o tym jest szczegółowo opisana w umowie, więc student nie jest niczym takim zaskakiwany niespodziewanie. Nie trzeba płacić za poprawianie przedmiotu, opłaty administracyjne czy kserokopię dokumentów. Wszystko to jest już wliczone w cenę czesnego.

Należy pamiętać, że nie zawsze najtańsza oferta znaczy najlepsza. Trzeba uważnie czytać umowy i pytać o szczegóły oferty, aby potem nie być niczym zaskoczonym. Dalsza edukacja powinna być dla nas przyjemnością a dodatkowe problemy nie są nikomu potrzebne. Opłaca się więc włożyć trochę wysiłku w szczegółowe określenie warunków, na jakich będziemy korzystać z usług danej szkoły policealnej. Mamy prawo oczekiwać jasno określonych punktów umowy i ich późniejszego przestrzegania przez szkołę, bez żadnych niespodziewanych zmian czy nieopisanych wcześniej zasad. Uzbrójmy się więc w cierpliwość i czujność. To znacznie ułatwi nam życie w przyszłości. Bo jak wiadomo, nieznajomość prawa szkodzi.

Previous Jakie korzyści może dać usługa Assistance dla domu?
Next Ubezpieczenie szkolne nie zawsze najlepsze

You might also like

Amerykańska korporacja Crossover do końca roku planuje zatrudnić w Polsce tysiąc pracowników

Po trzech miesiącach od czasu otwarcia polskiego przedstawicielstwa spółka Crossover zatrudniła pierwszych dwudziestu pracowników. Do końca 2016 roku chce pozyskać w sumie około 1000 osób. Poszukuje przede wszystkim informatyków oraz specjalistów ds.

Kobiety zdominowały bankowość. Stanowią blisko 70 proc. osób zatrudnionych w sektorze finansowym

Kobiety zajmują 68 proc. miejsc pracy w polskiej bankowości. Dominują przede wszystkim w sprzedaży, księgowości oraz marketingu, ale zasiadają także w radach nadzorczych oraz zarządach. Płeć piękna stanowi obecnie już około 50 proc. wszystkich osób

Polska jednym z liderów branży call contact center

Rynek usług call i contact center w Polsce rośnie w tempie 30 proc. Działające na nim firmy świadczą coraz bardziej wyspecjalizowane usługi dla większości sektorów. To już nie są zwykłe infolinie czy akwizycja przez telefon. Coraz

1 Comment

  1. anett
    30 stycznia, 14:40 Reply
    Ja też się nauczyłam, żeby czytać umowę, bo jednak są takie sprawy, które napisane małym druczkiem spędzą nam potem sen z powiek.

Leave a Reply