Obowiązek alimentacyjny

Obowiązek alimentacyjny

W potocznym rozumieniu instytucji alimentacji i alimentów kojarzymy je jedynie z obowiązkiem, który nakłada sąd na ojca, aby łożył on na utrzymanie i wychowanie dziecka pozostającego przy matce. Sądy co prawda coraz częściej orzekają pozostawienie dziecka przy ojcu, to jednak potocznie obowiązek alimentacji kojarzymy z powyższym. Rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę z tego, że jest on uregulowany przepisami Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego i nie dotyczy on wyłącznie małoletnich dzieci. Komu przysługują alimenty i na jakich zasadach? Które przepisy regulują instytucję alimentacji?

Obowiązek alimentacyjny

Na kim jednak ciąży obowiązek alimentacyjny? Zgodnie z polskim modelem rodziny są to krewni spokrewnieni w linii prostej, tj. wstępni (rodzice, dziadkowie i pradziadkowie), a także zstępni, czyli dzieci, wnuki, itd. Przepisy prawa obowiązek alimentacji wiążą również z rodzeństwem, choć należy zaznaczyć, że nie wszyscy krewni są obciążeni obowiązkiem alimentacyjnym w takim samym stopniu i ustawa przewiduje pierwszeństwo pewnych członków rodziny nad innymi.

Dla dzieci

Zaczęliśmy już od wspomnienia obowiązku alimentacyjnego wobec dzieci, którym obciążani są ich rodzice. To właśnie w tym przypadku mamy najszerszy obowiązek alimentacyjny związany z postrzeganą przez ustawodawcę koniecznością zapewniania odpowiednich warunków materialnych do życia osobom najmłodszym, które dopiero rozpoczynają swoje życie (wyraz tego możemy znaleźć także w uregulowaniu dotyczącym rozwodów, gdzie sąd z urzędu podejmuje decyzje mające na celu przede wszystkim dobro dziecka, a nie rozwodzących się małżonków). Alimenty dla dzieci orzekane są w momencie, gdy dziecko nie jest w stanie się samodzielnie utrzymać – do momentu osiągnięcia pełnoletności, bądź do 26 roku życia (gdy ciągle się uczą). Warto jednak zważyć na wyjątek, którym jest brak obowiązku alimentacyjnego, gdy majątek dziecka zapewnia takie dochody, które wystarczają w zupełności na pokrycie kosztów jego utrzymania oraz wychowania.

Inne obowiązki alimentacyjne

Wspomnieliśmy już, że obowiązek alimentacyjny nie ciąży jedynie na rodzicach, w stosunku do swoich dzieci. Wykazanie niedostatku powoduje, że alimenty przysługiwać będą również rodzicom, dziadkom, wnukom, czy rodzeństwu. Alimentów w takiej sytuacji można żądać od dzieci, wnuków, a następnie od dalszych zstępnych. Dopiero w przypadku braku zstępnych można domagać się alimentów od wstępnych (rodziców, dziadków). Ostatnią grupą alimentacyjną jest rodzeństwo.

Czym jednak jest niedostatek? Jest to sytuacja, w której nie posiada się wystarczających środków do samodzielnego utrzymania, jeżeli tylko alimenty mogą je zapewnić.
Alimenty przysługują również matce pozamałżeńskiego dziecka w wysokości kosztów trzymiesięcznego utrzymania matki w okresie porodu (od ojca dziecka i to niezależnie od tego, czy znajduje się ona w niedostatku – ustawodawca uznał, że musi mieć ona zabezpieczone potrzeby i ojciec dziecka już na tym etapie powinien partycypować we wszystkich kosztach). Inne rozwinięcia obowiązku alimentacyjnego znajdziemy w dalszych uregulowaniach Kodeksu Rodzinnego i Opiekuńczego – alimenty pojawiają się również w przypadku niedostatku po rozwodzie z wyłącznej winy drugiego małżonka, przy osobie przysposobionej (gdyż tutaj mamy do czynienia z „pełnym” wejściem w rodzinę), czy nawet, jeżeli odpowiadać będzie to zasadom współżycia społecznego – od pasierba dla ojczyma lub macochy, bądź odwrotnie.

Zwłaszcza ostatnia sytuacja może budzić sporo wątpliwości, gdyż zwrot zasady współżycia społecznego jest klauzulą niedookreśloną, która wypełnia się treścią dopiero przez jej stosowanie w praktyce.

Warto pamiętać, że płacąc określone sumy np. na dziecko bez wyroku sądowego, warto dokładnie określać na co są to pieniądze i dokumentować ich zapłaty, aby później nie było nieprzyjemnych niespodzianek…

Previous Jednostka notyfikowana ocenia zgodność Twoich produktów
Next Użytkowanie wieczyste

You might also like

Sprawy rodzinne

Dzięki rejestrom dłużników gminy mazowieckiego poprawią ściągalność alimentów

Już od 1 lipca życie dłużników alimentacyjnych stanie się trudniejsze. Jeśli ojca lub matkę wyręcza fundusz alimentacyjny, to ich dane trafią do wszystkich czterech działających w Polsce rejestrów dłużników prowadzonych przez

Sprawy rodzinne 0 Comments

Zasada „złotówka za złotówkę” również przy pomocy z Funduszu Alimentacyjnego

Nad nowymi rozwiązaniami w zakresie przyznawania świadczeń z Funduszu Alimentacyjnego pracuje właśnie Sejm. Ministerstwo Pracy i Polityki Socjalnej analizuje możliwość obniżania wysokości świadczeń o kwotę, która przekracza limit uprawniający do

Sprawy rodzinne 0 Comments

Startuje program „Rodzina 500 plus”

1 kwietnia rusza program „Rodzina 500 plus”. Rodzice i opiekunowie otrzymają miesięcznie 500 zł na każde drugie i kolejne dziecko lub na pierwsze w przypadku udokumentowania niskich dochodów. Wnioski o przyznanie środków z rządowego programu można

4 komentarze

  1. Adwokat Tarnów
    07 sierpnia, 00:25 Reply
    Warto dodać, że od czerwca 2009 r. obowiązuje art. 133 par. 3 kodeksu rodzinnego i opiekuńczego. Mimo, że rzeczywiście - jak napisano w artykule - rodzice są obowiązani do alimentowania dzieci dopóki te nie są w stanie się samodzielnie utrzymać, to jednak - zgodnie z tym przepisem - mogą uchylić się od świadczeń alimentacyjnych względem dziecka pełnoletniego, jeżeli są one połączone z nadmiernym dla nich uszczerbkiem lub jeżeli dziecko nie dokłada starań w celu uzyskania możności samodzielnego utrzymania się.
  2. Krzysztof
    09 sierpnia, 19:36 Reply
    Czasami trudno o dobre alimenty. Znam osoby, które na studiach pracowały po kilka godzin (zaraz po zajęciach) i nie wiem, czy sypiały więcej niż 4h. Wszystko po to by jakoś się utrzymać na dziennych, gdy jeden z rodziców "zapomniał" o wpłacie. Ponadto znam wiele osób z rozbitych rodzin i zastanawiam się, czemu jedni dostają po 600zł, a inni ledwo 300zł (zarobki podobne).
  3. maro
    07 stycznia, 18:50 Reply
    Dobrze, że jest taki obowiązek alimentacyjny. W innym wypadku nie moglibyśmy liczyć na żadne pieniądze.
  4. becia
    19 stycznia, 10:37 Reply
    Dobrze, że jest ktoś kto wprowadza takie obowiązki. Bez tego byłyby dzieci, a ojcowie nie dawali by na nie pieniędzy.

Leave a Reply