Etat i działalność gospodarcza – co warto wiedzieć

Etat i działalność gospodarcza – co warto wiedzieć

Brak satysfakcji i perspektyw rozwoju oraz niskie zarobki – to tylko niektóre powody, dla których wiele osób marzy o porzuceniu pracy i założeniu własnej firmy. Co więc sprawia, że większość z nich rezygnuje z realizacji swoich marzeń? Najczęstsze przyczyny to ryzyko upadku firmy oraz zbyt duże koszty prowadzenia własnego biznesu. Okazuje się jednak, że istnieje sposób, aby stać się przedsiębiorcą, a przy okazji sporo zaoszczędzić.

Początki bywają trudne

Rozwiązaniem jest połączenie pracy na etacie z prowadzeniem działalności gospodarczej. Zanim jednak podejmiemy decyzję o założeniu własnej firmy, musimy się dobrze zastanowić, czy sprostamy wyzwaniom, z którymi przyjdzie nam się zmierzyć. Biorąc pod uwagę, że zatrudnienie na etacie oznacza zazwyczaj 40-godzinny tydzień pracy, będziemy zmuszeni zakładać firmę “po godzinach”. Jednocześnie pamiętajmy, że umowa o pracę zobowiązuje nas do “dbania o dobro zakładu pracy” (100 § 2 pkt. 4 K.p.). W dalszym ciągu musimy więc wykonywać swoje obowiązki w taki sposób, aby pracodawca nie odczuł, że poświęcamy czas na wykonywanie dodatkowych zadań. Korzystanie z firmowego telefonu, urządzeń biurowych lub załatwianie spraw prywatnych w godzinach pracy jest niedopuszczalne zarówno ze względów etycznych, jak i prawnych.

Własna firma za zgodą szefa

Czy pracodawca powinien wiedzieć, że rozpoczynamy własną działalność? W większości przypadków nie, jednak istnieją wyjątki od tej reguły. Jeśli jesteśmy zatrudnieni w sferze budżetowej, przełożony nie tylko musi wiedzieć o naszych planach, lecz również wyrazić zgodę na ich realizację. Szef ma prawo wiedzieć, czy zachodzi konflikt interesów lub czy nasza działalność niekorzystnie wpływa na wizerunek urzędnika państwowego. Wówczas jesteśmy zobligowani postępować zgodnie z decyzją pracodawcy.

Problem z rozpoczęciem własnej działalności mogą mieć również osoby, które podpisały umowę zawierającą zapis na temat zakazu konkurencji. Granica staje się dość płynna w momencie, gdy mamy zamiar otworzyć firmę w tej samej branży, w której pracujemy obecnie. W takim przypadku istnieje duże ryzyko, że zapis o zakazie konkurencji zostanie złamany, co może skutkować wysokimi karami pieniężnymi, a nawet zerwaniem umowy z dotychczasowym pracodawcą.

Bez względu na to jakie mamy opinie o pracodawcach i jak się układają nasze zawodowe relacje, jesteśmy zobligowani poinformować przełożonego o samodzielnym rozliczaniu kwoty wolnej od podatku. Co prawda nie musimy podawać przyczyny swojej decyzji, ale szef i tak będzie wówczas wiedział, że rozpoczynamy własną działalność.

Korzyści finansowe

Praca na etacie i jednoczesne prowadzenie działalności gospodarczej to z pewnością bardzo korzystne rozwiązanie dla osób, które marzą o pracy “na swoim” ale obawiają się, czy ich pomysł przyniesie zyski. Wielu przedsiębiorców przyznaje również, że zbyt duże koszty utrzymania firmy szybko doprowadziły do upadku całego biznesu. Wyjściem z tej sytuacji może być jednoczesny etat i działalność. Wówczas mamy zapewnioną stabilizację finansową i pewność zatrudnienia, a jednocześnie korzystamy z licznych przywilejów składkowych. Zgodnie z przepisami, jeśli nasz dochód z racji zatrudnienia w oparciu o umowę o pracę wynosi minimum 1750 zł (najniższa krajowa), wówczas jako przedsiębiorcy płacimy jedynie 279,41 zł składki zdrowotnej z tytułu prowadzenia działalności. Jesteśmy także całkowicie zwolnieni z opłacania składek na ubezpieczenie społeczne, które zostają potrącane wyłącznie z racji stosunku do pracy. Warto dodać, że właściciele firm mogą odliczyć znaczną część opłat za ubezpieczenie zdrowotne od podatku, co w praktyce oznacza niewielkie koszty prowadzenia własnej działalności.

Previous Bankowość internetowa pod ostrzałem. Jak się bronić przed cyberprzestępcami?
Next Czy pracodawca może nas odwołać z urlopu?

You might also like

Wiadomości 1Comments

Plusy i minusy ustawy suwakowej

Aktualnie w Polsce wiele dyskutuje się w temacie równości płci, walki feministek o należne prawa, zajęć edukacyjnych i konfliktów pomiędzy kobietami a mężczyznami. Wszelkie problemy miała rozwiązać ustawa suwakowa. Na

Wiadomości 0 Comments

Jedną z najdynamiczniej rozwijających się gałęzi polskiej gospodarki będzie lotnictwo

Jak podkreśla wicepremier Jarosław Gowin, polskie firmy z branży lotniczej mają duży potencjał, a wesprzeć je mogą zamówienia sprzętu dla wojska. Na wygrane przetargi liczy także lider rynku, świętujący 60-lecie rozpoczęcia produkcji

Wiadomości 0 Comments

Zmiany w systemie bezpieczeństwa żywności

Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi proponuje połączenie kilku inspekcji odpowiedzialnych za bezpieczeństwo krajowej żywności w jedną instytucję. Jak podkreślają przedstawiciele Krajowej Izby Lekarsko-Weterynaryjnej, wdrożenie tej reformy może wprowadzić dwuletni chaos, na którym

16 komentarzy

  1. Maciej90
    01 sierpnia, 01:37 Reply
    Nadal uważam, że stawka zdrowotna jest stanowczo za duża. Niecałe 290 złotych przy dochodach brutto rzedu 1750zł to spory wydatek.
  2. JanW
    03 sierpnia, 00:17 Reply
    Takie połączenie dla niektórych osób może okazać się naprawdę wyczerpujące. Wystarczy pomyśleć o perspektywie pracy przez co najmniej 12h dziennie.
  3. marcel
    03 sierpnia, 00:18 Reply
    Połączenie tych dwóch rzeczy będzie dobre i złe w skutkach. Dobre, ponieważ zarobimy zapewne więcej, ale złe ponieważ możemy mieć mało czasu dla siebie.
    • Andrzej
      11 sierpnia, 18:56 Reply
      Jeśli ktoś dobrze pokombinuje to można mieć naprawdę wiele czasu. A zresztą - jeśli ktoś nie jest gotów na poświęcenie swojego czasu wolnego, to niech lepiej nie traci początkowych ulg po założeniu działalności. A nóż kiedyś znajdzie lepszy pomysł na firmę? ;)
  4. Lukasz17
    03 sierpnia, 00:19 Reply
    Mój przyjaciel pracuje w ten sposób. Firma wcale nie zabiera mu tak dużo czasu. To naprawdę jest do połączenia, trzeba chcieć po prostu.
  5. marysia
    04 sierpnia, 18:26 Reply
    Moim zdaniem nasz szef nie powinien mieć nic do tego, czy prowadzimy działalność, czy też nie. To jest tylko i wyłącznie nasza sprawa.
  6. JanK
    05 sierpnia, 12:24 Reply
    W mojej skromnej opinii szef nie powinien wtrącać się w to co robi pracownik po godzinach. Co prawda o ile nie jest to działalność, która może szkodzić jego firmie. Abstrachując jednak od tego przypadku, połączenie własnej firmy i etatu w mojej opinii jest świetnym pomysłem. Dziękuję też za artykuł, dużo się z niego dowiedziałem :)
  7. kolr
    05 sierpnia, 15:21 Reply
    Brak satysfakcji i perspektyw rozwoju oraz niskie zarobki to codzienność w Polsce. Dziwi mnie tylko, że poza granicami kraju można coś osiągnąć, a u nas nie.
  8. Dondi96
    05 sierpnia, 22:40 Reply
    Również uważam, że takie połączenie nie jest złym rozwiązaniem. Przy dobrej organizacji czasu będziemy mieć nawet chwilę wytchnienia. Cóż... Dla chcącego nic trudnego.
  9. Kaziu
    06 sierpnia, 13:36 Reply
    Też uważam, że nie ma w tym nic złego, niektórzy pracodawcy płacą tak mało, że połączenie dwóch etatów czasem jest niezbędne. Pracodawca nie powinien się w to wtrącać.
  10. radek
    06 sierpnia, 18:11 Reply
    Rozwiązaniem jest połączenie pracy na etacie z prowadzeniem działalności gospodarczej, ale nie każdy szef może się na to zgodzić.
  11. Andrzej
    07 sierpnia, 12:26 Reply
    Do czego to doszło, że czasami trzeba pytać szefa o zgodę na założenie firmy... Przecież to tak, jakby obcy człowiek miał nam ustawiać życie. W dzisiejszych czasach nie ma łatwo. Jestem za tym, by nie było problemu z łączeniem stanowisk, przecież każdy chce zarabiać, spełniać się zawodowo i godnie żyć.
  12. Jlk
    10 sierpnia, 22:35 Reply
    Mówicie, że nie da się znaleźć czasu, a ja nie zgodzę się z tym stwierdzeniem. Wychodzę z założenia, że dla chcącego nic trudnego, tak, jestem też świadom, że niektórzy pracują naprawdę ciężko ponad regularne osiem godzin. Należy się jednak zastanowić czy połączenie tych dwóch form zatrudnienia nie da świetnych rezultatów, a może po pewnym czasie wyklaruje się lepsza opcja?
  13. Michał
    15 sierpnia, 17:14 Reply
    Jestem podobnego zdania co Jkl. Skoro ludzie dają radę pracować po 8-10h i jeszcze później "robić" koło dziecka przez resztę dnia, to mają mieć problem z dodatkową pracą (oczywiście gdy dzieci są już dorosłe)? Nie wydaje mi się. Grunt to chęci.
  14. Jlk
    17 sierpnia, 18:38 Reply
    Michał, w sumie racja, bo wspomniałeś o dzieciach. Wydaje mi się, że chętni na dwa etaty są zwykle młodzi ludzie, a dzieci i inne obowiązki tego typu potrafią być przeszkodą na realizacji ich celi. Co prawda wiem, że wszystko jest możliwe, ale czasem brakuje po prostu doby, żeby sprostać temu wszystkiemu :)
  15. agula
    30 grudnia, 15:38 Reply
    12 godzin dziennie to żadna przyjemność. Raz na jakiś czas oczywiście można, ale na dłużej bywa to męczące.

Leave a Reply